Strony

czwartek, 10 marca 2016

Zastanawiałaś się kiedyś jak byś zareagowała, gdybyś miała powiedzieć swojemu dziecku dlaczego nie ma z Wami jego taty? A może masz tyle szczęścia, że jesteście wszyscy całą rodziną i ten temat Cię nie dotyczy.? Ale może wśród Twoich znajomych jest ktoś kto ma tego typu dylemat?
Wszędzie gdzie się nie ruszę, widzę dzieci z ojcami. W żłobku do którego chodzi Patrycja przychodzą tatusiowie i przyprowadzają swoje maluchy. Place zabaw okupowane są przez ojców szalejących ze swoimi dziećmi. Parkowe alejki pełne są spacerujących dzieci z ojcami. A my gdziekolwiek byśmy się nie ruszyły jesteśmy tylko obie. Nic więc dziwnego, że gdy moja córka widzi w swoim pobliżu mężczyznę nie może oderwać od niego oczu.

Tym bardziej zdaję sobie sprawę, że moja córka przyjdzie, któregoś dnia i zada mi to trudne dla mnie
pytanie. MAMO GDZIE JEST TATA? CZEMU GO NIE MA? KIEDY BĘDZIE?
Nie wiem kiedy ten dzień nastąpi. Może za miesiąc, za rok, za dwa lata. Ale to się stanie. I mimo, że się tego spodziewam to i tak będzie to dla mnie zaskoczenie. Czasem zastanawiam się czy Patka wie, co znaczy słowo TATA. Tak jak MAMA jest dla niej normalnością, codziennością, tak tamto podejrzewam, że dla niej nic nie znaczy. A pomyśleć, że dla wielu maluchów ojciec to ktoś bardzo wyjątkowy. A dla mojej Patusi słowo znaczące tyle samo co klocki czy miś. 
Jedno wiem na pewno, że po mimo tego kim okazał się jej ojciec nie powiem jej, że to skończona gnida. Nie umiałabym spojrzeć jej w oczy i powiedzieć, że tak naprawdę tata nie cieszył się, że będziesz na świecie, a jedynie traktował Cię jak jako środek, w osiągnięciu swojego celu. Jestem przekonana, że mojemu dziecku zawalił by się świat. Patka żyła by w przekonaniu, że jest niepotrzebna skoro tata ją zostawił i się teraz nie interesuje. A ona w tym swoim zrujnowany świecie zastanawiałaby się czemu ojciec jej nie kochał? Co ze mną było nie tak, że mnie nie chciał? Dlaczego byłam dla niego nie dość dobra?

Przecież nie mogę jej powiedzieć, że okazało się że nie kochał mnie i jej tak bardzo jak przekonywał. A gdy się okazało, że nie dam sobą pomiatać i się wykorzystywać, odegra się na niej za nasze nieporozumienia, a w rezultacie zapomni o niej.

Więc co powiedzieć ?
Brak taty jest dla dziecka oczywistością, dlatego też skoro spyta czemu go z nami nie ma odpowiem jej, że tata jest daleko i jeśli kiedyś wróci będziesz mogła się z nim spotkać, jeżeli będziesz miała na to ochotę.

A gdy pojawi się pytanie, czy tata z nami zamieszka? ( sam sobie zapracował na tę sytuację), więc odpowiedź jest prosta: nie zamieszka z nami.

To czego nigdy nie zrobię, gdyż uważam za niestosowne to nie powiem, że tata jest teraz z aniołkami. Bo było by to niezgodne z prawdą. I w momencie , gdy owy ojciec by się jednak pojawił(a zawsze istnieje taka możliwość) dziecko przeżyło by szok.

Ważne żeby dziecko poznawało prawdę o ojcu w sposób stosowny do jego wieku. Nie ma potrzeby tłumaczyć dziecku braku ojca w sposób zrozumiały tylko dla dorosłego człowieka jeśli mamy do czynienia z kilkulatkiem.

Trudno się do takiej rozmowy przygotować, jednakże warto ułożyć ją sobie w głowie, żeby nie być postawionym przed faktem tak zupełnie sute.
Jedno wiem, Patrycja jest moim długo wyczekiwanym, upragnionym i kochanym nad życie dzieckiem. Nie chciałabym aby ktokolwiek ją zranił. Chciałabym aby żyła w przekonaniu, że jest otoczona miłością mimo, że ma tylko mnie.
Jeśli podobał Ci się ten tekst, będzie mi miło jeśli zostawisz ślad po sobie. Komentarze, lajki mile widziane. Możesz także udostępnić dla innych.

5 komentarzy:

  1. Znam wiele dzieci "bez tatusiów". Z ich wypowiedzi mogę wywnioskować, że najgorsze co może być dla dziecka, to powiedzenie mu, że nie masz taty i już. Dziecko chce czuć swoje korzenie i nie można tak kategorycznie odciąć się. Jeżeli nie może się widywać, to trzeba dać nadzieję, że może kiedyś spotka swojego tatę. W szkole często robimy prezenty dla ojców i jak wtedy czuje się taki maluch? A gdyby tak zbierać te prace i obiecać, że kiedyś je przekażemy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obiecać nie można, bo nie można z góry założyć, że da się obietnicę spełnić. Tym bardziej, jeśli tata nie wykazuje zainteresowania dzieckiem, a tym samym zobaczenia się z nim. Ale można powiedzieć, że jeśli będzie możliwość/okazja ...

      Usuń
  2. Myślę, że to trudne dla dziecka, ale jak ma wokół siebie ludzi, którzy je kochają to musi być dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To dziwne, że nie powiesz swojemu dziecku kim był jej ojciec, a tak ławo o tym piszesz. A co jeśli za kilka lat córka sama o tym przeczyta?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie napisałam, że jej nie powiem. Ale na poznanie prawy ma jeszcze czas. Gdybym powiedziała jej teraz wszystko to nawet nie wiedziałaby co do niej mówię. To nie jest łatwe dla dorosłego a co dopiero dla niespełna czterolatki ...

      Usuń