Strony

niedziela, 23 sierpnia 2015

Ty śpij,a ja ...

Choć moja Księżniczka ma już ponad 2 lata,nucę jej jeszcze czasami ulubioną moją Kołysankę dla Okruszka :) I znów się czuję jak dwa lata temu.Gdy była u mnie w brzuchu.Kładłam wtedy na nim swoje dłonie i śpiewałam prawie szeptem,żeby jej nie przestraszyć swoim brakiem głosu :) hehe


Przez te 2 lata nasuchałyśmy się tej kołysanki wystarczająco,żeby móc mieć jej dość.Jednak za każdym razem gdy jej razem słuchamy,podśpiewując po cichutku towarzyszy nam niezmiennie ta sama radość i moje wzruszenie.:)))))))


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz