Strony

wtorek, 10 listopada 2015

Na co dzień jesteś zabiegana. Masa obowiązków i często nie wiesz w co ręce włożyć. Bywa tak, że nią ma czasu napić się herbaty, a obiad jesz w biegu, albo wcale. Ale jak już uda się znaleźć chwilę to jak ją wykorzystać.? Tak dawno już tego nie robiłaś, że nie wiesz za bardzo co mogłabyś począć z tą cudem wyrwaną dla siebie godziną !!!

Jak już usiądziesz i się zastanowisz, to pewnie wpadnie Ci do głowy kilka pomysłów. co mogłabyś z tym wolnym godzinnym czasem zrobić. Jasne, możesz poleżeć z głową wpatrzona w sufit i jedyne co to oddychasz. Ale da się tak przez godzinę? Możesz nadrobić zaległości książkowe. Pewnie książek, które zostały napisane w tym czasie kiedy Ty byłaś pochłonięta zajmowaniem się dziecka jest bardzo wiele. Klikanie pilotem, jest już zdecydowanie nie atrakcyjne. Bo pewnie robisz to codziennie, chociażby puszczając dziecku bajki tv.

Wszystkie te opcje ja też już przerabiałam, a także wiele innych. I przyznam Ci się że już mnie nudzą. Zamarzyło mi się ostatnio coś zupełnie nowego. Coś co wprawi mnie w dobry humor, poprawi moje samopoczucie na cały dzień. Chętnie wróciłabym do biegania i jeździe na rowerze, ale biorąc pod uwagę, że zbliża się zima. To raczej te dyscypliny odpadają, a szkoda bo bardzo je lubię.

Pozwolę sobie przenieść się w czasie na chwilę do minionego roku. Nie pamiętam już co mnie skłoniło wtedy do takiej decyzji. Być może była to chęć poruszania się, bo przyznam, że stan hibernacji strasznie mnie męczy. Z dnia na dzień postanowiłam, że dość tego siedzenia, sufitu i pstrykania bez końca pilotem do niczego mnie to nie zaprowadzi.

Mogłam wskoczyć na siłownię. Wykupić karnet z instruktorem. I ćwiczyć pod kontrolą jakiegoś przystojnego trenera. Przyznam, to nie dla mnie. Po pierwsze to są koszty, a u mnie się nie przelewa i na taki luksus zwyczajnie nie mama kasy. Po drugie potrzeba dużo więcej czasu. Trzeba dojechać na siłownie, na której spędza się czas na ćwiczeniach, a potem jeszcze trzeba wrócić do domu. Zajęło by to przynajmniej 2 godz. Których ani ja i sądzę, że Ty też nie mamy, a jeśli zdarza Ci się dodatkowe okienko w wykonywaniu obowiązków. To chciałabyś mieć też chwilę na spokojne wypicie herbaty ...ciepłej.

Przeglądając FB trafiłam na stronę, która zrobiła na mnie mega pozytywne wrażenie. Przejrzałam ją bardzo dokładnie i stwierdziłam, że to coś dla mnie. Być może ją znasz, a jeśli nie to zajrzyj tam. Rozejrzyj się może coś Ci się spodoba. Żyj zdrowo z Mel B to ta strona. Jak dla mnie the best. Znalazłam tam to wszystko czego szukałam. Ćwiczenia na każdą część ciała. Począwszy od nóg, łydek ...która z nas nie chciała by mieć smukłych nóg. Po ćwiczenia na ramiona, klatkę piersiową. Każda kobieta chce mieć ładny jędrny biust. Już nie wspominając o cudnych okrągłych pośladkach. Wszystko to i wiele innych znalazłam na tej stronie. Do tego zmieniłam sposób odżywiania. Nie była to jakaś wielka zmiana, ale przyznam że dla mnie wydawała się nie do osiągnięcia. A jednak udało mi się. Ja wielbiciela schabowych i ogólnie smażonego mięsa, potrafiłam zrezygnować z takich dobroci. Przerzuciłam się na wszystko co gotowane. Czasem jakaś rybka na parze. Oczywiście nie zapomniałam o owocach i warzywach. I okazało się że nie jest to trudne, a teraz po upływie półtora roku stało się to dla mnie już normą. A co najważniejsze, żyję i mam się dobrze. A wydawało mi się że bez smażonek nie dam rady.

Żeby nie było tak idealnie, przyznam, że dam się czasem nakłonić do grzechu, ale tylko jak jestem u kogoś. Chyba, że mam wybór, to wtedy wybieram to co gotowane. Ale umówmy się nie można dać się zwariować.

Zastanawiasz się pewnie, czy te moje męczarnie ćwiczeniowe, przyniosą pożądany efekt, Albo chociaż jakiś. Pewnie, że efekt był. W półtora miesiąca zmniejszyłam się o 4kg. Jak dla mnie wynik jak najbardziej zadowalający. Pomyślisz eee mało. Ja bym chciała więcej, szybciej. Pewnie, że możesz zrobić 10kg w tym samym czasie lub w krótszym, ale nie oto chodzi. Musisz pamiętać o tym, że to co chcesz osiągnąć, musi mieć ręce i nogi. Bo nie sztuką jest stracić wszystkie kilogramy, które Ci przeszkadzają w rekordowo krótkim czasie i mieć przez to problemy zdrowotne. W końcu nie możesz sobie na to pozwolić. Twoim światełkiem, które powinno Ci przypominać, żebyś się nie zatraciła w chęci osiągnięcia swojego celu za wszelką cenę powinna być świadomość, że jesteś mamą, a nie wieszakiem na ubrania, który nie będzie miał siły zająć się własnym dzieckiem, bo skupi się tylko na tym, żeby pozbyć się zbędnych kilogramów, których już dawno nie ma.

Poniżej zestaw ćwiczeń, z których ja korzystałam :)








Zestawy do ćwiczeń znaleźć można you tubie. Gdy miałam więcej wolnego dołączałam jeszcze Zumbe ...dla mnie jest genialna.

Jeśli spodoba Ci się taki pomysł na spędzenie tego wolnego czasu, który udało Ci się z całego dnia pełnego codziennego harmideru znaleźć i spędzić go właśnie w taki sposób daj znać.
Inne pomysły też mile widziane, nie wykluczone, że skorzystam ...spróbuję czegoś nowego :)

6 komentarzy:

  1. Kochana super wpis, u mnie też znajdziesz porady jak ćwiczyć :) zapraszam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejszy, że skuteczny. Przez miesiąc -4kg :) Czego chcieć więcej !

      Usuń
  2. Kurczę no chciałabym! ale jak już mam wolną godzinę to nadrabiam zaległości :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To trzymam kciuki, żeby znalazła się jeszcze jedna godzinka ;)

      Usuń
  3. Lubie cwiczenia MelB z YT, wyzwania troszkę mniej ale myślę, że to fajny dodatek do codziennego treningu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dorzucam do tego jeszcze steper, bieganie i rower ...jeśli pogoda pozwala.

      Usuń