Strony

poniedziałek, 28 listopada 2016

KALENDARZ ADWENTOWY


Przyznam, że zawsze byłam pod wrażeniem kalendarzy adwentowych, tych robionych w zaciszach domowych, oczywiście. Te w sklepach wyglądają wszystkie tak samo ...niestety.

W zeszłym roku bardzo korciło mnie żeby zrobić dla mojej Patki, ale postanowiłam jednak poczekać, bo uznałam, że jest jeszcze za mała. Tego rocznego nie mogłam już odpuścić.

Powstał kalendarz z którego nie ukrywam jestem bardzo dumna. Jest taki jak chciałam ...kolorowy.

Poniżej podsuwam kilka ciekawych pomysł na taki kalendarz, dla niezdecydowanych. Może jednak się zdecydujecie. Tak naprawdę wystarcza odrobina wyobraźni i niewiele czasu, a powstać może coś naprawdę fajnego.










                                                             Zdjęcia pochodzą z Pinterest'u


Na koniec mój pierwszy kalendarz adwentowy




Potrzebowałam do niego papier kolorowy, torebeczki- mogą być zwykłe śniadaniówki. Ja miałam torebki, które zostały mi z czasów kiedy byłam konsultantkom Avon. Kordonek lub żyłkę. Coś na czym można powiesić torebeczki. To może być wieszak, drewniana listewka. I coś czym można zakleić torebeczki. Ja w tym celu przygotowałam sobie wstążki złote, które zostały mi z zeszłego roku.


I oczywiście coś co mogę wrzucić do torebeczek na dany dzień. Ja postawiłam małe słodkości, i dwa bonusy. 2 grudnia moja panna kończy 3 i pół roku, a 6 grudnia mikołajki. I z tej okazji przewidziała, małe upominki.

Myślę, że będzie miło zaskoczona, bo przecież dzieciaki lubią wszystko co nowe. 
Pochwalcie się swoimi kalendarzami jeśli takie macie, z przyjemnością zobaczę Wasze cuda :)

3 komentarze:

  1. świetne pomysły! Jak zwykle zapomniałam by coś przygotować i w tym roku znowu gotowy ze sklepu :( za to z MInionkami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jakoś w ogóle nie czuję potrzeby posiadania kalendarza adwentowego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Okazuje się, że kalendarz adwentowy może być kopalnią kreatywnych pomysłów!

    OdpowiedzUsuń